Nie drogi czytelniku, nie jest to kolejny art o zachowaniu kibic≤w na
stadionach. O co mi wiΩc chodzi? hmm... pomy£lmy... pamiΩtacie pana kt≤ry siΩ
nazywa│ Marek Citko. Nie? No w│a£nie. Jeszcze niedawno pi│karz ten (tak to
by│ pi│karz) przez lwi╣ czΩ£µ kibic≤w by│ wychwalany pod niebiosa, Citki
by│o a┐ za du┐o - tu m≤wi siΩ o Cinaldo (sic!), tu go siΩ wybiera na
najlepszego sportowca roku, tu siΩ go pokazuje jak rozmawia z ksiΩdzem, tu...
no dobra dosyµ ju┐. Wszyscy nad nim wzdychali, tymczasem przysz│a kontuzja
i... nic, zapomniano o nim, koniec. Tak to ju┐ w Polsce jest - im wy┐ej siΩ
wdrapiesz tym spadniesz z wiΩkszym hukiem. A ┐e Citko taki znowu genialny nie
by│ za tak bardzo nie prze┐y│ rozstania ze s│aw╣. A teraz zajmΩ siΩ tym
co mnie naprawdΩ boli: Adam Ma│ysz. My£lΩ ┐e to on ma najgorzej. Dlaczego?
Poniewa┐ ma najgorszych kibic≤w jak m≤g│ sobie wyobraziµ - wszystko piΩknie
kiedy wygrywa wszyscy go wtedy tak kochaj╣... co innego gdy podwinΩ│a mu siΩ
noga (my£lΩ ┐e to i tak z│e s│owo) i zaj╣│ DOPIERO 2 miejsce. No i zaczΩ│o
siΩ: mieszanie Ma│ysza z b│otem by│o wrΩcz modne, jedna z gazet por≤wna│a
w.w. zawodnika do Endriu Go│oty, na temat tego por≤wnania nic nie bΩdΩ pisa│
bo szkoda s│≤w... No ale jedziemy dalej: Ma│ysz zn≤w zacz╣│ wygrywaµ wiΩc
zn≤w pojawili siΩ "wierni" kibice. Dzi£ mamy za sob╣ turniej
czterech skoczni, w kt≤rym skoczek nie wygra│ (a to dra±!! on to zrobi│
specjalnie!!) i zn≤w na ka┐dym kroku s│yszΩ s│owa ekghm... powiedzmy
nieprzyjazne Ma│yszowi. My£lΩ ┐e w tym momencie "kibice" odpowiedz╣
┐e w sporcie jak i w ┐yciu ma siΩ wzloty i upadki i tak jest wszΩdzie nie
tylko w Polsce. Czy┐by? Popatrzcie jak zachowali siΩ kibice M. Shmitt-a gdy on
nie mia│ formy - byli po prostu WYROZUMIALI, nie bluzgali na niego i nie
marudzili ┐e nie wygrywa, nie wiem jak wam ale mi to daje sporo do my£lenia.
The_One